niedziela, 29 maja 2016

Epilog




Leżąc tak blisko ciebie
Trudno zwalczać te uczucia 
Gdy oddycha się tak ciężko
Jestem zauroczona w tej chwili
Zauroczona w twoim uśmiechu

Nigdy nie otworzyłem się przed nikim
Tak trudno jest się powstrzymać 
Gdy trzymam cię w ramionach
Nie musimy się z tym spieszyć
Zróbmy to powoli.

Palce Nialla delikatnie dotykały strun gitary, którą trzymał na kolanach. Leila siedziała obok uśmiechając się pod nosem z zamkniętymi oczami, rozkoszując się głosami Harry’ego i Penelopy, które brzmiały w ich ogrodzie. W oddali dało się słyszeć radosne dziecięce głosy. Nie mogła uwierzyć, że minęło już tyle lat odkąd się znają, i siedem lat odkąd z Niallem stali się rodziną z dwójką dzieci.
Nigdy nie żałowała swojej decyzji, że pozwoliła Irlandczykowi wkroczyć do swojego świata. A on nigdy nie żałował decyzji, że postanowił podążyć za nią. Czasem tak bywa, że nasze serca podążają za czyimś sercem. I to wspaniałe jeśli na końcu drogi potrafią się spotkać i połączyć.

Niektórzy mówią, by iść za głosem serca
Ono nigdy nie wprowadzi Cię  w błąd
Niektórzy mówią, by podążać za naszymi marzeniami
I tak liczy się tylko to
Dobrze, byłem, zrobiłem
Próbowałem, przeżyłem
W sposób taki, by wszystko dla mnie było
I wróciłem, odkryłem
Prawda, wychodzi na to, że
zaprowadzi mnie tam gdzie powinienem być

Muszę podążać za Twoim sercem
Jeśli cokolwiek miałoby się liczyć w życiu
Muszę podążać za Twoim sercem
Nawet jeśli nigdy nie zostawię śladu na wieczności
Wiec niech bicie serca w niebie zawsze mną rusza
Pozwól mojej jedynej modlitwie prowadzić
Do podążania za Twoim sercem
Pomóż mi podążać za Twoim sercem.




Ciężko było napisać epilog, kiedy piosenka opisuje to co w nim miało być, więc poszłam trochę na "łatwiznę", mam nadzieję że mimo tego piosenki przypadną wam do gustu! :) 
* "Just a kiss" Lady antebellum
* "Follow your heart" Anthem Lights
Trochę ciężko napisać mi podziękowania, trochę ciężko napisać cokolwiek. Wiem jak niektórzy z was czekali na rozdziały, wiem i przepraszam, że nie potrafiłam napisać ich w czas; że musieliście czekać tygodniami, a ja potem pisałam, by były i przez to miały wiele błędów i niedociągnięć. 
Jednak follow your heart samo skradło moje serce, dlatego postanowiłam doprowadzić je do końca. W lepszy i gorszym stylu, ale doprowadziłam. Siedzę i naprawdę nie wiem co powiedzieć, bo trochę łamie mi się serce. Wrócę do tej historii, na pewno wrócę, by poprawić w niej wiele fragmentów, ale chyba jednak ciężko się pożegnać z Niallem i Leilą, którzy byli ze mną od 2012 roku, a z wami ciut później. 
Kolejna sprawa, oczywiście związana z wami, to podziękowania. Naprawdę dziękuje, za każdą gwiazdę, słowo, dodanie do biblioteki czy samo przeczytanie. Dziękuje za to, że byliście cierpliwi i zostaliście, bez was mogłabym nie dokończyć tej historii. Dziękuje dziewczyną, które czytały rozdziały przed dodaniem, czasem sprawdzały błędy, oceniały czy rozdział w ogóle  nadaje się do dodania. Na prawdę DZIĘKUJE! 
Nawet nie wiecie jak po tylu miesiącach ciężko wcisnąć publikuj...
To już ostatnie słowa, bo notka dłuższa niż same epilog, hah ale...
Jeśli macie pytania do Nialla, Leili czy innych bohaterów, możecie śmiało je zdać! Tak samo z pytaniami do mnie nie gryzę, możecie zapytać dziewczyn, które ze mną rozmawiają :D
Pozostało mi zaprosić jedynie was na tłumaczenie Games z Lukiem Hemmingsem, jedyną "książką", która nie jest jeszcze zakończona na moim profilu. I oczywiście inne skończone historię! :) 
Wiem, też że nie każdy potrafi, nie każdy chce zostawić po sobie słowo, ale będę wdzięczna za każde najmniejsze, po prostu chciałabym wiedzieć czy nie żałujecie czasu, który poświeciliście na to opowiadanie. 
PRZEPRASZAM, DZIĘKUJE, KOCHAM WAS OGROMNIE I...

DO NAPISANIA, ZOBACZENIA, USŁYSZENIA! 

4 komentarze:

  1. Dziękuję Ci za tę historię, wrócę jeszcze do niej nie raz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo, za wytrwanie ze mną do końca! :)x

      Usuń
  2. Dziękuję że mogłam czytać tak cudowną historię :* Nie mogę uwierzyć,że to koniec. Uwielbiałam czytać je i przyznam szczerze, że przeczytałam je z 5 razy i będę czytać kolejne 5 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku, aż tak? Trudno mi uwierzyć, ale jeśli to prawda sprawiasz, że jest mi przeogromnie miło! <3 Na pewno jej poprawie więc mam nadzieję, że za którymś razem uda Ci się przeczytać poprawioną wersję! :)x Zapraszam też na ihear-yourname.blogspot.com, gdzie jest reszta moich opowiadań! xx

      Usuń